anonim1 napisał(a):tworzy złudzenie, że istnieje jakas siła wyzsza, ktora moze rozwiazywac nasze problemy - zamiast mobilizowac się by swoim działaniem probowac je rozwiazywać tracimy czas na na modły .
zupełnie się nie zgadzam, wiara tak nie działa.
wiara nie polega na proszeniu, żeby coś się stało samo, ale na proszeniu by się miało siłę coś zrobić.
"Guy gets on the subway and dies. Think anybody'll notice?"

