@adi.: świetne!

EDIT: jeszcze to, ten sam autor:
Adam Wielomski napisał(a):Problem plutokracji stał się istotną kwestią życia politycznego w państwach, gdzie panuje demoliberalizm i gdzie życie ekonomiczne już dawno wyszło z fazy wczesnego kapitalizmu, gdzie mieliśmy do czynienia z wielością drobnych podmiotów konkurujących na rynku. Gospodarka oligopolistyczna charakteryzuje się występowanie wielkich i ponadnarodowych koncernów, których wielomilionowe budżety częstokroć dorównują dochodom budżetowym małych państw. W przypadku małych i biednych państw możemy mówić o autentycznej kolonizacji ich gospodarek i politycznej dominacji interesów koncernów nad narodową ekonomią, czego wyrazem jest środkowoamerykańskie zjawisko tzw. republik bananowych. Plutokracja nie mniejsze zagrożenie stanowi dla rządów rozwiniętych państw o ustroju demokratycznym, gdyż dotacje na fundusze wyborcze poszczególnych partii – stanowiące minimalne kwoty z punktu widzenia środków jakimi dysponują wielkie koncerny – decydują o wygranej lub przegranej poszczególnych partii i polityków. Formą korupcji życia demokratycznego jest też zatrudnianie byłych posłów i ministrów w wielkich koncernach, z nadzieją, że po kolejnych wyborach wrócą do władzy i będą realizować interesy plutokratów. Koncerny medialne właściwie decydują dziś o istnieniu lub nie, a także o wizerunku, partii i polityków w oczach wyborców. Skutkiem tego demokracja nabiera charakteru coraz bardziej iluzorycznego, gdyż wiedza wyborców o świecie czerpana jest z mediów posiadanych przez plutokratów, a życiem politycznym kierują partie i ludzie od nich uzależnieni finansowo. Po zakończeniu II wojny światowej plutokracja przekroczyła granice państwa narodowego; koncerny nabrały charakteru światowego i utraciły zakorzenienie z jakimkolwiek konkretnym państwem. Interesy globalne wymagają globalnego prawa, zniesienia ceł, ujednolicenia światowego prawodawstwa. Z tego też powodu czynniki plutokratyczne popierają procesy integracji europejskiej i światowej, ignorując wolę narodów do zachowania tradycyjnych instytucji i obyczajów.Oto opis naszej politycznej rzeczywistości

EDIT: jeszcze to, ten sam autor:
Cytat:(...) kryzys współczesnego świata to problem władzy, która zagubiła pojęcie racji stanu. Plutokracja podporządkowała sobie państwo demokratyczne, przekształcając politykę w dodatek do ekonomii. Decyzje polityczne nie są podejmowane z punktu widzenia interesów państwa i wspólnoty, lecz interesów kapitału. Tym samym, unicestwiono politykę i rację stanu na rzecz ekonomii. [
Marksizm i liberalizm, mimo wszystkich dzielących je różnic, są zgodne w kwestii uznania ekonomii za polityczny absolut, bogacenia się i produkcji za sens ludzkiej egzystencji. Tym samym obydwie są antypolityczne, gdyż uznają prymat sił ekonomicznych nad polityką, prymat produkcji nad racją stanu i traktują ekonomię jako naukę objaśniającą sens ludzkiego życia. Człowiek przestał być człowiekiem, istotą obdarzoną wolą, stając się bytem podporządkowanym prawom ekonomii, walki klas, konkurencji, a jego dzieje – historia świata - zaczęły być postrzegane jako wynik praw ekonomiczno-społecznych. W tym systemie państwo traci kontrolę nad ekonomią, produkcją, eksportem, stając się „nocnym stróżem” (w wersji liberalnej) lub stróżem ekonomii (w komunizmie), będąc jednak zawsze podporządkowanym zasadzie „produkcji”.
[SIZE=1][SIZE=2][SIZE=1][SIZE=2]Burdel na forum powstaje, gdy moderatorzy forum postanawiają sprzeciwić się części działań członków Ekipy Honor.
Czat / IRC: http://pokazywarka.pl/jpqkgu/ - prosta instrukcja dołączania.[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]
Czat / IRC: http://pokazywarka.pl/jpqkgu/ - prosta instrukcja dołączania.[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]

