Sprawa nie jest znowu taka blacha, zeby najodpowiedniejsza postawa wobec
niej byla obojetnosc.
Grupka samozwanczych obroncow krzyza w istocie rzuca wyzwanie panstwu.
Kawalek publicznej przestrzeni ma byc wylaczony spod jurysdykcji obowiazujacego
prawa, bo.. wlasciwie z jakiego powodu? Bo kilka osob potrafi glosno krzyczec?
Bo ma poparcie partii politycznej? Bo postawila sobie symbol religijny na chodniku?
Tylko pozornie jest to problem pt "kilku pyskatych fanatykow", na jaki malo kto
by chcial zwrocic uwage. Jest to problem znacznie szerszy, ogolniejszej miary:
jak daleko siega w Polsce prawo? Czy odwolanie do religii daje automatycznie
specjalne przywileje? Czy mniejszosc moze narzucac warunki calosci?
I nie jest to problem nowy. To dokladnie taka sama sytuacja jak gornicy,
ktorzy podpalajac opony i bijac sie z policjantami zalatwiaja sobie utrzymanie
na koszt wszystkich innych obywateli. Jak Renata Beger, ktora falszujac podpisy
na listach wyborczych moze dalej zasiadac w sejmie. Jak ustawy niezgodne
z konstytucja, ktore trybunal utrzymuje w mocy 'ze wzgledow spolecznych'.
Polska nierzadem stoi, a poszanowanie prawa jest na przerazajacym poziomie
niej byla obojetnosc.
Grupka samozwanczych obroncow krzyza w istocie rzuca wyzwanie panstwu.
Kawalek publicznej przestrzeni ma byc wylaczony spod jurysdykcji obowiazujacego
prawa, bo.. wlasciwie z jakiego powodu? Bo kilka osob potrafi glosno krzyczec?
Bo ma poparcie partii politycznej? Bo postawila sobie symbol religijny na chodniku?
Tylko pozornie jest to problem pt "kilku pyskatych fanatykow", na jaki malo kto
by chcial zwrocic uwage. Jest to problem znacznie szerszy, ogolniejszej miary:
jak daleko siega w Polsce prawo? Czy odwolanie do religii daje automatycznie
specjalne przywileje? Czy mniejszosc moze narzucac warunki calosci?
I nie jest to problem nowy. To dokladnie taka sama sytuacja jak gornicy,
ktorzy podpalajac opony i bijac sie z policjantami zalatwiaja sobie utrzymanie
na koszt wszystkich innych obywateli. Jak Renata Beger, ktora falszujac podpisy
na listach wyborczych moze dalej zasiadac w sejmie. Jak ustawy niezgodne
z konstytucja, ktore trybunal utrzymuje w mocy 'ze wzgledow spolecznych'.
Polska nierzadem stoi, a poszanowanie prawa jest na przerazajacym poziomie
