Ja jestem tolerancyjny. Jak im bardzo na tym zależy to niech sobie stoją. trochę mi ich nawet żal. Zachowanie przeciwników też mi się nie podoba, wyzywanie kogoś czy popychanie nie powinno mieć miejsca. Nie jest tak że krzyża bronią tylko oszołomy, wśród przeciwników również są szaleni ludzie.
|
Awantura o przeniesienie krzyża
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

