TripleSix napisał(a):Preferencje religijne i wyznanie są prywatną sprawą każdego człowieka.I tu się mylisz, bo według konstytucji ,na którą tak często lubią się powoływać różni antyklerykałowie (choć pewnie nie zadali sobie nawet trudu aby dokonać wykładni przepisu czy jakiegokolwiek wnioskowania prawniczego co do wynikania ich postulatów z ustawy zasadniczej) preferencje religijne i wyznanie nie muszą być sprawą prywatną.
Art.53.
2.Wolność religii obejmuje wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru oraz uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie, swojej religii przez uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie. Wolność religii obejmuje także posiadanie świątyń i innych miejsc kultu w zależności od potrzeb ludzi wierzących oraz prawo osób do korzystania z pomocy religijnej tam, gdzie się znajdują.
Socjopata1 napisał(a):Skoro dokonałeś tej wykładni to zapewne wiesz co publicznie w tym przypadku oznacza - bynajmniej nie oznacza, że możesz innym narzucać swoją religię.Oj, już ja dobrze wiem co antyklerykałowie widzą pod pojęciem "narzucać". Dalsza dyskusja nie ma sensu, bo nie będe dyskutował na poziomie czyichś histerycznych wyobrażeń.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
