[Baptiste]

Demokratycznym państwem prawnym Art2. Konstytucji.

Na pytanie czym jest państwo odpowiadasz "demokratycznym państwem prawnym" To coś jak "kim jest katolik"- katolikiem wyznania rzymsko-katolickiego :lol2:

Władza większości społeczeństwa została w ten sposób ograniczona, a mniejszościom zostały przyznane prawa. Są to prawo do zachowania i praktykowania swojej religii, do swobody wypowiedzi czy posiadania możliwości udziału w życiu publicznym i politycznym państwa.

1. Dlatego ,że te prawa są w posiadaniu każdego obywatela, antyklerykalne pojękiwania traktuje jako przejaw ideologicznej histerii.
2.Wystarczy zmiana konstytucji za pomocą większości i praw nie ma. I na co się powołasz ,jeżeli mówisz o demokratycznym państwie prawnym, gdy nie masz podstawy prawnej,k która znika wraz z zapisem konstytucyjnym? (to taki mały absurdzik demokracji).

3.No to odpowiedzmy sobie co to jest zasada demokratycznego państwa prawnego (za Mirosławem Granatem, zrekonstruowana na podstawie orzecznictwa TK)
-domniemanie niewinności
-prawo do sądu
-prawo do ochrony życia
-prawo do prywatności
-zasada proporcjonalności
-zasada praworządności
-zasada sprawiedliwości społecznej
-lex retro non agit
-lex severior non agit
vacatio legis
-ochrona praw nabytych
-jasność przepisów (określoność prawa)
-zasada trójpodziału władzy oraz
-zasada względnej swobody ustawodawcy w kształtowaniu prawa.

Nie dziwi mnie brak poszanowania praw mniejszości, bo najpierw trzeba by ustalić czym są te prawa, co to za mniejszości itd., a to nie może mieć miejsca w zasadach demokratycznego państwa prawnego, a w konkretnych artykułach rozdziału II.

Między innym ja i doskonale wiem, że nie głosowałem za tym, że większość ma zawsze rację a jedynie, że większość ma prawo rządzić.

Jasne ,że za tym nie głosowałeś ,bo tu nie ma miejsca na coś takiego jak pojęcie "racji". Jest tylko wola i możliwość jej realizacji po wypełnieniu zasad naczelnych konstytucji RP.
Każdy może mieć swoją rację, chociażby obecny rząd wprowadzający podwyżkę Vatu. Czy jego wyborcy, którym się to nie podoba głosowali za tym ,że ma zawsze rację? Nie, natomiast to już nie ma teraz znaczenia o czym mówi ostatnia wypisana przeze mnie zasada. (ta względa swoboda to zgodność z ustawą zasadniczą).

Tak wogóle to potrzeba nam monarchii z koroną na mojej głowie i będzie prawidłowo

EDIT
Dodam jeszcze ,że w konstytucji tylko dwa razy pojawia się słowo "mniejszość". Mniejszość ta jest wskazana konkretnie, tak samo jak to co się jej gwarantuje. Jest to Art.35, dotyczy mniejszości narodowych i etnicznych.