Apostazja jest kolejną "ceremonią" katolicką. I o ile się orientuję nie wyłącza z grona Ludu Bożego, gdyż nic nie jest w stanie zamazać znamienia Chrztu Świętego. Ja nie wiem czy apostaci nie popełniają poruszając się nawet w tym ostatnim obszarze swych stosunków z Kościołem w ramach i torach wyznaczonych im przez Stolicę Apostolską. Zobaczcie proszę, że równie dobrze można wysłać taki list:
Cytat:Szanowni PaństwoWy jednak zmanipulowani jesteście i do samego końca będziecie postępować jak katolikom przystało; portale o Apostazji zakładając 8O
Uprzejmie Państwa informuję, że z dniem XXXX-XX-XX nie uważam się za członka Państwa religii zarówno w zakresie dogmatyki, ceremonii jak i obyczaju. Proszę uwzględnić w swojej dokumentacji, że niżej podpisany nie będzie odtąd występować w obronie interesów społecznych Państwa religii. Zdając sobie sprawę z preferowanej przez Państwa procedurze Apostazji, pozostaję przy tej formie poinformowania Państwa o tym. Jeśli nie życzą sobie Państwo posiadać aktualnych danych o swojej własnej organizacji i nie uwzględnicie Państwo mojej deklaracji w swych dokumentach oczekując z mojej strony zrealizowania procedur Watykanu, jest mi to obojętne.
Życzę powodzenia oraz miłego dnia.
Z pozdrowieniami
NN-NN
"Do jasnych dążąc głębin – nie mógł trafić w sedno śledź pewien obdarzony naturą wybredną. Dokądkolwiek wędrował, zawsze nadaremno. Tu jasno, ale płytko, tam głębia, ale ciemno."

