"Równoznaczne z rozdziałem kościoła od państwa byłoby zniesienie monarchii w obecnym kształcie, a tego nikt (no, prawie) w Wielkiej Brytanii nie chce. (...) Nikogo [tam] nie obchodzi interes Kościoła Anglikańskiego (no, uogólniając)."
Nie napisałem tego może dostatecznie jasno, przepraszam, ale nie miałeś prawa wyciągać wniosku, że ja uważam coś takiego za "git".
Nie napisałem tego może dostatecznie jasno, przepraszam, ale nie miałeś prawa wyciągać wniosku, że ja uważam coś takiego za "git".
[SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]

