avidal napisał(a):Meskie nasienie mogłoby wowczas przeniknąć w łono malżonki bez naruszenia dziewiczości, tak jak dziś bez naruszenia tejże nieskazitelności może z dziewiczego łona wyplywać krew comiesięcznego oczyszczenia.
Jak to możliwe? Z bożą pomocą oczywiście.
Przesiaknięte takimi i im podobnymi bzdurami chrześcijaństwo ustala własną etykę seksualną. Efekty mozna przewidzieć. Składa się głównie z zakazów, z pouczeń, czego czynić nie wolno. Gdyby prawy chrzescijanin mialby je przestrzegać, każdy miałby gromadkę dzieci. Na szczęscie wierni już dawno doszli do przekonania, że to co nakazuje Kosciół nijak ma się do prawdziwego życia i ich własnego poczucia moralnosci.
Muszę w tym miejscu przyznać avidalowi rację i nie mogę odmówić mu kunsztu ciętej riposty. Trafny cytat.
pzdr
