Obawiam się że twoja wypowiedź tyczy się prawie w zupełności Wadżrajany to jest buddyzmu tybetańskiego
Istnieje całe mnóstwo szkół w których wiara w bogów nie występuje. Warto też nadmienić że bogowie buddyzmu mają dwojaką formę - niektórzy wierzą iż są realnymi bytami, a niektórzy uważają iż są pewnymi cechami umysłu i nie istnieją naprawdę. Podobnie sprawa się ma z wszelakimi buddami jako bytami istniejącymi jako odpowiedniki pewnych myśli (budda Maitreya - miłość, budda Avalokiteśvara -współczucie czy budda Mańdżuśri - mądrość). Bez urazy ale straszne to uogólnienie;p Buddyzm jest niedogmatyczny i raczej rozwarstwiony dlatego jeśli miałbym patrzeć na to całościowo to sądzę że większość buddystów nie wierzy również w realność swoich bóstw
Istnieje całe mnóstwo szkół w których wiara w bogów nie występuje. Warto też nadmienić że bogowie buddyzmu mają dwojaką formę - niektórzy wierzą iż są realnymi bytami, a niektórzy uważają iż są pewnymi cechami umysłu i nie istnieją naprawdę. Podobnie sprawa się ma z wszelakimi buddami jako bytami istniejącymi jako odpowiedniki pewnych myśli (budda Maitreya - miłość, budda Avalokiteśvara -współczucie czy budda Mańdżuśri - mądrość). Bez urazy ale straszne to uogólnienie;p Buddyzm jest niedogmatyczny i raczej rozwarstwiony dlatego jeśli miałbym patrzeć na to całościowo to sądzę że większość buddystów nie wierzy również w realność swoich bóstw

