Cytat:moim zdaniem istnieje bardzo cieniutka linia pomiędzy patriotyzmem, a fanatyzmem ojczyzny. Może Ameryki tutaj nie odkrywam, ale z tym patriotyzmem to jednak nie trzeba przesadzić. Zależy też kto go wyznaje. Osobiście zwątpiłem w to zjawisko, gdy usłyszałem o fight-clubie pod krzyżem.Bo patriotyzm winien być TYLKO takim delikatnym i łagodnym uczuciem, jakie np. opisała Cieluch (z tym dodatkiem, że odczuwa się go też w kraju często). Patriotyzm to nic innego jak miłość do własnego domu, do własnej przeszłości i otoczenia. A przecież nie walczymy o wyższość naszego mieszkania, nad innymi, chociaż mamy do innych chat całkowicie inny stosunek. Natomiast całkowicie sprzeciwiam się wszelakim walkom za kraj i ojczyznę, gdyż jest to dla mnie całkowitym absurdem, wyższością symbolu nad rzeczą, którą ten symbol przedstawia.
Dla mnie patriota to jakiś poczciwy dziadzio po 80-tce, który wspomina jak walczył w Powstaniu Warszawskimmile:
Walka powinna zawsze jednak się toczyć o wolność innych ludzi (z mocnym naciskiem na jedynie wolność, bo chyba każdy wie jak się kończy walka o dobro innych).
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)


mile: