Obejrzałem dziś "Sekretne życie pszczół". Mam mieszane uczucia, z jednej strony cukierkowy polukrowany świat z wyobrażeń nastolatki - druga Ania Shirley, z drugiej świetnie zrobiony film, pełen prawdziwych emocji. Doskonale zagrany i zrealizowany.
Dobre "kobiece" kino, do obejrzenia we dwoje.
Dobre "kobiece" kino, do obejrzenia we dwoje.

