jaśniak napisał(a):Jestem ateistą jeżeli chodzi o JahweKto czytał Biblię ten chyba zrozumie...
Dla mnie bóg(Bóg) jeżeli już miałby istnieć to po prostu bardziej od naszej cywilizacji rozwinięta inteligentna forma, która dla nas posiada "nadprzyrodzone" moce... tutaj nam się kłania paradoks Fermiego... zresztą NAWET jeśli by istniał Jahwe to myślę, że można by go "przebadać"
(pewnie niektórym się włos na głowie jeże od tego co piszę, ale co tam
)
Nie martw się, w SG:U właśnie badają tą sprawę... najdalej w piątym sezonie czyli za jakieś 3 lata sprawa zostanie ostatecznie wyjaśniona.
jaśniak napisał(a):Nie mam potrzeby wyznawania konkretnej religiipo prostu chciałbym wiedzieć co wpisać np. w spisie powszechnym bo na pewno nie katolik... ateista też nie to co słaby agnostyk? jest takie coś w tej ankiecie?
Obawiam się, że ma to ten sam sens co segregacja odpadów. I tak trafisz na kupkę z napisem "wierzący".
jaśniak napisał(a):hmm... nawet gdybym został panteistą to i tak chciałbym abyśmy przebadali od A do Z tego całego Boga, bo jakoś nie wierzę w wielkie tajemnice wiary itp
No tak i można nawet uprawiać naukę pod pretekstem poznawania boga. Wsio jest bogiem a trzeba zrozumieć wsio, żeby pojąć boga-wszechświat.
"Chociażbym chodził ciemną doliną zła się nie ulęknę, bo będę w niej największym skurwysynem" (Ps23,4 vs forum postapo)[url=http://blog.wiara.pl/alla86/2007/04/27/chociazbym-chodzil-ciemna-dolina-zla-sie-nie-ulekne-bo-ty-jestes-ze-mna-ps234/][/url]


Kto czytał Biblię ten chyba zrozumie...