nonkonformista napisał(a):To po prostu danie (jeśli robi dobrze, to co ma robić) lub niedanie mu szansy poprzez głosowanie. Nie ma lepszego sposobu. Na pewno nie jest nim brak udziału w życiu publicznym. Wybacz, ale wrzucanie wszystkich do jednego worka (kombinatorzy, złodzieje, malwersanci, itd.) zakrawa dla mnie na paranoję. Szuje zdarzają się wszędzie. Wśród radnych są również porządni ludzie. Porządni i uczciwi. Dlaczego zatem wybieramy szuje i złodziei? Kto nam broni wybierać tych dobrych i uczciwych? Powtórzę po raz kolejny: "Czy w narodzie krystalicznie uczciwym może dojść do notorycznego wybierania powyższych kreatur?" Nie sądzę. Sami takowych wybieramy, a potem mamy pretensję, że tacy nami rządzą. Przecież to też jest śmieszne. Dlatego trzeba posiąść jakąś wiedzę o kandydatach, o tym kim byli, jakie mają poglądy. Nie nawołuję, broń Zeusie, do głosowania w ciemno.
Czy te wyjaśnienia Cię satysfakcjonują, Szczurze?
Jestem Śmierć Szczurów, a nie Szczurem:]
Nie rozumiem skąd wniosek, że ten naród jest krystalicznie uczciwy?
I skąd wniosek, że dowiesz się naprawdę czegoś o człowieku nie znając go bezpośrednio - możesz ustalić gdzie pracował, jakie poglądy głosił, itp. Ale co to mówi o jego uczciwości, umiejętności zarządzania, umiejętnościach interpersonalnych, zaangażowaniu? Moim zdaniem niewiele albo nic. A kolegialność utrudnia ocenę "po owocach".
Nie nawołuję do zaniechania uczestnictwa w wyborach (byłem na wyborach), ale też bym tego nie fetyszyzował - kontrola wybranych w drodze wyborów jak pokazuje doświadczenie jest niestety zbyt odległa i utrudniona, by być rzeczywiście skuteczną. Incydentalnie oczywiście może się okazać skuteczną, dlatego warto iść na wybory, ale nie jest taka co do zasady.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
