Chciałem odpowiedzieć wcześniej, ale padł mi internet (jak codziennie od ok. miesiąca, zresztą) :p Windziarz widzę mnie już uprzedził, bo wynik ma dobry 
Mamy z grubsza coś takiego: powiedzmy, że równia przesunie się o [latex]x_1[/latex], a ciało o [latex]x_2[/latex] (względem ziemi).
Ponieważ środek masy ma zostać w tym samym miejscu, to mamy:
[latex]m_1*x_1 + m_2*x_2 = 0[/latex]
([latex]m_1[/latex] to masa równi, [latex]m_2[/latex] to masa ciała).
Ponadto, wiemy, że ciało względem równi przesunęło się o długość jej podstawy:
[latex]x_2 - x_1 = L[/latex]
[latex]m_1, m_2[/latex] i [latex]L[/latex] mamy dane, więc wszystko możemy policzyć i wychodzi tak, jak Windziarzowi

Mamy z grubsza coś takiego: powiedzmy, że równia przesunie się o [latex]x_1[/latex], a ciało o [latex]x_2[/latex] (względem ziemi).
Ponieważ środek masy ma zostać w tym samym miejscu, to mamy:
[latex]m_1*x_1 + m_2*x_2 = 0[/latex]
([latex]m_1[/latex] to masa równi, [latex]m_2[/latex] to masa ciała).
Ponadto, wiemy, że ciało względem równi przesunęło się o długość jej podstawy:
[latex]x_2 - x_1 = L[/latex]
[latex]m_1, m_2[/latex] i [latex]L[/latex] mamy dane, więc wszystko możemy policzyć i wychodzi tak, jak Windziarzowi
![[Obrazek: style3,Fizyk.png]](http://www.sloganizer.net/en/style3,Fizyk.png)
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
