exodim napisał(a):Druga sprawa: kto miałby za tym stać, jaki miał motyw?
Już wielokrotnie było na tym forum wspomniane, że partia rządząca nic na tym nie mogła potencjalnie zyskać, jedynie stracić, co jest chyba oczywiste, z drugiej strony rzadko zdarza się żeby państwo-zamachowiec dokonywało zamachu na własnym terytorium.
Ten argument można o kant dupy potłuc. Jego "powtarzacze" nawet nie widzą jak śmiesznie pierdolą nonsensy.
Bo czy za każdym zamachem na świecie stoją Rosjanie??? Każdy głupi wie, że nie, a jednak powtarza, że to nie mógł być akt terroru, bo Rosjanie nie zrobiliby go w Rosji...
Ludzie, ruszcie czasem łepetynami, pliz.

Czekam na gromkie przeprosiny matołków, którzy gdzie się da poniewierali generałem Błasikiem. (http://www.rp.pl/artykul/459542,790882-G...olewa.html)
