Cud eucharystyczny dokonuje się podczas każdej Mszy Świętej. Cud większy i bardziej niepojęty niż narodziny gwiazd, galaktyk a nawet stworzenie wszechświata. Cud przemiany chleba w ciało Boga, który daje człowiekowi życie wieczne. Mnie zastanawia jak wobec tego w ogóle można się podniecać przemianą wafla w kawałek tkanki. Wszak to jedynie kuglarska sztuczka w porównaniu z tym, co tak naprawdę dzieje się w chwili przemienienia.
Cytat:Odpowiedział im Jezus: "Jam jest chleb życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie. (J 6,35)
The spice must flow

