[Matevsz]

@Seba
Ok, pomyślmy na spokojnie.
Mamy BYT, taki jaki opisałeś.
Teraz pojęcie "płci". Jak je definiujemy? Sięgnąłem do jedynego słusznego źródła wiedzy tj. wikipedii i

Wyodrębnia się następujące kryteria płci[2]:

1. płeć genetyczna -jest determinowana rodzajem chromosomów płciowych (u ludzi: mężczyźni kariotyp 46,XY; kobiety 46,XX; istnieją też kariotypy z zaburzoną konfiguracją chromosomów płciowych)
   
2. płeć gonadalna -określana na podstawie gonad (samce: jądra, samice: jajniki, ale mogą być też formy niezróżnicowane lub obojnacze)
   
3. płeć genitalna -określana na podstawie zewnętrznych narządów płciowych (mężczyźni – penis i moszna, kobiety – łechtaczka i wargi sromowe)
   
4. płeć hormonalna - jest określana na podstawie względnej ilości wydzielanych hormonów płciowych (androgeny przeważają u mężczyzn, a estrogeny u kobiet itp.)
   
5. płeć gonadoforyczna -określana jest w zależności od pierwotnych dróg rozrodczych prowadzących do gonad (u płci męskiej z przewodów Wolffa wykształcają się nasieniowody, a u płci żeńskiej z przewodów Müllera wytwarzane są jajowody)
   
6. płeć germinatywna (wytwarzanie gamet: komórek jajowych, plemników, bądź ich brak)[potrzebne źródło]
   
7. płeć fenotypowa -zależna od drugorzędowych cech płciowych, np. owłosienie ciała, piersi, wygląd zewnętrzny
   
8. płeć somatyczna (obraz antropometryczny stosunków cielesnych o inne wyznaczniki)
   
9. płeć mózgu (różnice w budowie mózgu determinujące płeć psychiczną)[potrzebne źródło]
   
10. płeć psychiczna -stałe i niezmienne wewnętrzne poczucie przynależności do jednej z płci. Wcześnie się wykształca i jest niezmienna.
    
11. płeć seksualna (ze względu na pełnione role płciowe)
    
12. płeć społeczna (metrykalna i związana z pełnieniem danej roli płciowej na płaszczyźnie społecznej)
    

Nie potrafię odnieśc żadnej z tych kategorii do BYTU. Wnioskuję, iż wynika to z tego, iż BYT nie jest opisywalny w kategoriach danych nam ludziom - ostatecznie to BYT jest twórcą tych kategorii (bo cóż innego?). Czy to Ciebie


@Humanus

Świat bez narzucania...piękna wizja! Mówisz, że od zarania dziejów żyjemy z przymusem na karku, ale da się to zmienic, wierzysz w taką możliwośc, prawda?
Podoba mi się taka wizja, tylko nie rozumiem dlaczego ten przymus nam towarzyszy od początku. Myślę, że albo ludzkośc popełniła kiedyś kardynalny błąd i tak naprawdę wszyscy chcemy miec pełnię wolności, ale sami się niechcący zniewoliliśmy i nie potrafimy od tego teraz uciec albo że zniewolenie, narzucanie innym własnych poglądów jest dla ludzi wrodzone i naturalne. Które z tego zachodzi wg Ciebie? Bo jeśli mamy w genach dominację, narzucanie własnych poglądów, to walczyc z narzucaniem da się tylko narzucając wolnośc, prawda? I tutaj się pojawia słynny problem z narzucaniem wolności, walką o pokój, czy seksem dla dziewictwa