Katka napisał(a):Znam osoby, które tego nie trawią, film jest dla nich wydmuszką historyczną,
Masz na myśli Panią Holland? :lol2:
Masz rację Artystę można kochać lub nienawidzić. Ja zakochałem się od pierwszego wejrzenia, ale np. widzowie w Liverpoolu mieli inne zdanie na temat tego filmu ( nie wiem czy słyszeliście, ale wyszli po 10 minutach, ponieważ nikt im nie powiedział ze film jest niemy..). Aby zagrać w niemym filemie trzeba nielada zdoności aktorskich ale Jean Dujardin dał radę i za to mu chwała. Cudowna muzyka tylko dopełniła piękny obraz.
Oglądaliście, reszte Oscarowych filmów? Od siebie polecam Spadkobierców z Clooneyem oraz Strasznie głośno, niesamowicie blisko o tragedii 11 września.
PS - To mój pierwszy post na stronie. Witam wszystkich ateistów

