Na podstawie wspomnianej powyżej ksiażki piszę z pamięci:
Bank Watykanski nie był w przeszłosci w bezpośrednim zainteresowaniu instytucji bankowych miedzynarodowych (z wyjątkiem może samych Włoch ) ponieważ nie jest zwykłym bankiem obsługujacym zwykłych klientow (zwykly exodim nie mógł założyć sobie tam konta). Bank ten klientelę ma specjalną, "elitarną". Tam pieniądze przynosiło sie i pewnie dalej przynosi w walizkach. W tym pieniądze mafijne. Próby kontroli tego banku ze strony panstwa włoskiego natrafiały na bariery administracyjno prawne stawiane przez Watykan.
Byly proby ujawnienia afer niektore skuteczne. Gineli tez ludzie było zastraszanie .
Bank Watykanski nie był w przeszłosci w bezpośrednim zainteresowaniu instytucji bankowych miedzynarodowych (z wyjątkiem może samych Włoch ) ponieważ nie jest zwykłym bankiem obsługujacym zwykłych klientow (zwykly exodim nie mógł założyć sobie tam konta). Bank ten klientelę ma specjalną, "elitarną". Tam pieniądze przynosiło sie i pewnie dalej przynosi w walizkach. W tym pieniądze mafijne. Próby kontroli tego banku ze strony panstwa włoskiego natrafiały na bariery administracyjno prawne stawiane przez Watykan.
Byly proby ujawnienia afer niektore skuteczne. Gineli tez ludzie było zastraszanie .
[SIZE="1"]Człowieku żyj i pozwol żyć bliźniemu swemu.
Czesław Szymoniak[/SIZE]
Czesław Szymoniak[/SIZE]

