exodim napisał(a):Nic nie mam z oddania tej krwi, więc i nie oddaję. Od razu dodam, że czekolada to dalej "nic".Ja mam jeszcze do emerytury strasznie daleko a już mam bonusy - jeżdżę sobie po mieście komunikacją miejską za darmo.
Żeby dostać jakiekolwiek bonusy to trzeba oddawać do emerytury, czyli, antycypując zamierzenia naszych polityków, do 75 roku życia.
Teraz tak mówisz, a jak będziesz potrzebował krwi, czego ci oczywiście nie życzę.
Przecież gdyby inni tak mówili, to nikt by nie oddawał.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

