Co smutne, widzę, że głównie w tym wątku przeważa jednak kino mainstreamowe. Które lubię, ale jednak warto czasem sięgnąć do czegoś bardziej niszowego.
Np. filmu, z którego wziąłem swój supermegafajny avek - japońskiego Tanin no kao ("Twarz innego") z 1966. Ma piękny i dobry plakat:
![[Obrazek: 6965933.3.jpg?l=1259810744000]](http://1.fwcdn.pl/po/06/33/40633/6965933.3.jpg?l=1259810744000)
i jest oparty na jeszcze lepszej powieści Kobo Abe. Opowieść o facecie, który stracił twarz (dosłownie, like, w wypadku), i, po dostaniu nowej, robi różne rzeczy z postaciami ze swojego dotychczasowego życia (np. żoną, którą uwodzi).
A mój absolutnie ulubiony "film awangardowy" to Begotten (1990), eksperymentalny horror. Zaczyna się tak:
![[Obrazek: begotten1.jpg]](http://2.bp.blogspot.com/_mpBGa4P5jUo/S7Chte_WxSI/AAAAAAAAEfE/HcuumuevrCA/s1600/begotten1.jpg)
a powyższy rzygseks to jedna z bardziej delikatnych scen w filmie. it's much fun!
Oba istnieją w formie tubkowej na yt, także jak ktoś se chce to.
Np. filmu, z którego wziąłem swój supermegafajny avek - japońskiego Tanin no kao ("Twarz innego") z 1966. Ma piękny i dobry plakat:
![[Obrazek: 6965933.3.jpg?l=1259810744000]](http://1.fwcdn.pl/po/06/33/40633/6965933.3.jpg?l=1259810744000)
i jest oparty na jeszcze lepszej powieści Kobo Abe. Opowieść o facecie, który stracił twarz (dosłownie, like, w wypadku), i, po dostaniu nowej, robi różne rzeczy z postaciami ze swojego dotychczasowego życia (np. żoną, którą uwodzi).
A mój absolutnie ulubiony "film awangardowy" to Begotten (1990), eksperymentalny horror. Zaczyna się tak:
![[Obrazek: begotten1.jpg]](http://2.bp.blogspot.com/_mpBGa4P5jUo/S7Chte_WxSI/AAAAAAAAEfE/HcuumuevrCA/s1600/begotten1.jpg)
a powyższy rzygseks to jedna z bardziej delikatnych scen w filmie. it's much fun!
Oba istnieją w formie tubkowej na yt, także jak ktoś se chce to.
Public service announcement - tu parkstein/bodacious z wayofwar, bodek z dynastei, xenakis z blipa. Ponieważ internet jest mały, jest duże prawdopodobieństwo, że się już spotkaliśmy. If so - daj buzi :*
A w ogóle to to forum jakieś perwersyjne i poryte.
A w ogóle to to forum jakieś perwersyjne i poryte.

