do czego mi się w życiu przyda wiedza o wypocinach Nałkowskiej czy Orzeszkowej, to nie wiem, tak samo nie jestem wielbicielką Sienkiewicza, choć rozumiem, że jego akurat niektórzy mogą lubić, ale to nie powód, żeby wałkować to tyle czasu i tracić energię na te bzdety, jak można uczyć się czegoś innego
w Polsce panuje jakiś chory system ogłupiania młodzieży, religia, język polski, historia w jakiejś dziwnej formie
a matematyki to w niektórych liceach jest 2 godziny tygodniowo, dwie!
w Polsce panuje jakiś chory system ogłupiania młodzieży, religia, język polski, historia w jakiejś dziwnej formie

a matematyki to w niektórych liceach jest 2 godziny tygodniowo, dwie!

