Czytanie bardzo pomaga, u mnie w podstawówce problemy z poprawną pisownią miały właśnie dzieci, które stroniły od książek. Te, które chętnie czytały, intuicyjnie wyczuwały wszystkie zasady.
Wczoraj oglądałam odcinek Rozmów w Toku, w którym kobieta mówiła: "no i wzięliźmy piwo, poszliźmy na spacer, wypiliźmy to piwo, pojechaliźmy samochodem, pośpiewaliźmy" etc. Zastanawiam się, skąd TO się bierze. Pierwszy raz w życiu słyszałam coś takiego.
Wczoraj oglądałam odcinek Rozmów w Toku, w którym kobieta mówiła: "no i wzięliźmy piwo, poszliźmy na spacer, wypiliźmy to piwo, pojechaliźmy samochodem, pośpiewaliźmy" etc. Zastanawiam się, skąd TO się bierze. Pierwszy raz w życiu słyszałam coś takiego.

