nie miałam lalek, miałam psa, włosy miałam długie w kucyki z kokardkami, chodziłam w spódniczkach i generalnie byłam bardzo miłym dzieckiem, nie to co teraz
|
Wychowanie dziecka z niewierzącej rodziny w środowisku wierzących
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|