kkap napisał(a):Nie wiem i nigdy na szczęście nie miałem takich myśliNie mówię, że takich ludzi należy piętnować, raczej należałoby ich leczyć psychicznie jak każdego chorego, chociaż wiadomo, nie na siłę. Ale nie wmawiaj mi, że to jest normalne. Nie, nie jest.
Chcesz napisać, że gdybyś nagle obudził się kobietą, to próbowałbyś się dostosować do tej sytuacji, zacząłbyś malować paznokcie, prosić żeby jakiś samiec ci wycofał auto z parkingu, czytać "Galę" itp.?
Palmer Eldritch napisał(a):Skąd pochopny wniosek, że to się dzieje "od pierwszego dnia życia"?
To nie jest wniosek, tym bardziej pochopny. To coś, co każda transka i transek ci powie.
Cytat:Kolejny pochopny wniosek.Kolejny niewniosek.
Cytat:Moim zdaniem gdyby nie medialna wrzawa wokół "Grodzkiej" i innych transseksualistów, to kuzyn Shawa nawet by nie wpadł na taki pomysł.



Rozumiem, że po relacji o mamie Madzi wszystkie matki zapragnęły nagle zrzucać swoje dzieci na próg.
Jest podobnie, ale trochę inaczej - Grodzka sprawiła, że ludzie przestają się bać takich przemian. Dzięki niej runęła jakaś ściana strachu i dlatego kuzynka Shawa przestała się bać.
Cytat:Sądzę (z opisu), że to niedowartościowany nieszczęśnik, który chce "coś" ze sobą zrobić, "coś" zmienić i "zacząć wszystko od nowa".I dlatego chce sobie obciąć ptaka?
Klasyczny przypadek projekcji z twojej strony.
Sajid napisał(a):Ponoć odsetek transseksualistów w Tajlandii czy krajach Ameryki Płd jest znacznie większy niż w innych miejscach. Jestem na 100% pewien, że jest w tym udział jakiś tamtejszych czynników "kulturowych", które się wokół tego zjawiska rozwinęły.
Na przykład większy liberalizm w podejściu do płciowości? Ameryki nie odkryłeś.
Cytat:Coś mi się nie wydaje, że każdy z nich od urodzenia czuł się kobietą.Szykuje się kolejny post Saida pt. "Nie rozumiem jak można być koniem. Nie mógłbym tak biegać cały dzień po łące i jeść trawę".
Tobie się w ogóle dużo rzeczy wydaje, przy czym nie potrzebujesz wiele więcej do bycia przekonanym. To naprawdę nie jest twój konik, te psychologiczne sprawy


Nie mówię, że takich ludzi należy piętnować, raczej należałoby ich leczyć psychicznie jak każdego chorego, chociaż wiadomo, nie na siłę. Ale nie wmawiaj mi, że to jest normalne. Nie, nie jest.