Po pierwsze:
1. Sam nie potępiam, tylko jestem w lekkim szoku, bo - jak pisałem - dopiero się o tym dowiedziałem. Nie powiecie mi (ci, którzy krytykują mnie i rodzinkę za bycie w szoku ;p), że po takiej informacji normalnie powiedzielibyście tylko "Aha, spoko" i przeszli do porządku dziennego.
2. Jego matka nie wydała diagnozy, nie stwierdziła i nie zakłada z góry, że coś jest nie tak, tylko "podejrzewa", bo już kiedyś zastanawiała się i rozmawiała z moją matką, że podejrzewa u kuzyna jakiś rodzaj autyzmu (nie pamiętam jaki...). Więc to nie jest tak, że dopiero po pojawieniu się tej informacji ona wymyśla choroby psychiczne ;P
No i rozumiem, że jest coś takiego jak dezaprobata płci itp. Tyle, że on jakoś nigdy nie zachowywał się tak, jakby mu było źle w jego ciele, nie wiem... Przynajmniej nie publicznie. A ma 27 lat.
Mi nie chodzi o potępianie czy zamykanie w wariatkowie, tylko o to, żeby nie podejmował decyzji pochopnie i się jeszcze trochę zastanowił - to wszystko.
1. Sam nie potępiam, tylko jestem w lekkim szoku, bo - jak pisałem - dopiero się o tym dowiedziałem. Nie powiecie mi (ci, którzy krytykują mnie i rodzinkę za bycie w szoku ;p), że po takiej informacji normalnie powiedzielibyście tylko "Aha, spoko" i przeszli do porządku dziennego.
2. Jego matka nie wydała diagnozy, nie stwierdziła i nie zakłada z góry, że coś jest nie tak, tylko "podejrzewa", bo już kiedyś zastanawiała się i rozmawiała z moją matką, że podejrzewa u kuzyna jakiś rodzaj autyzmu (nie pamiętam jaki...). Więc to nie jest tak, że dopiero po pojawieniu się tej informacji ona wymyśla choroby psychiczne ;P
No i rozumiem, że jest coś takiego jak dezaprobata płci itp. Tyle, że on jakoś nigdy nie zachowywał się tak, jakby mu było źle w jego ciele, nie wiem... Przynajmniej nie publicznie. A ma 27 lat.
Mi nie chodzi o potępianie czy zamykanie w wariatkowie, tylko o to, żeby nie podejmował decyzji pochopnie i się jeszcze trochę zastanowił - to wszystko.
I'm an atheist, and that's it. I believe there's nothing we can know except that we should be kind to each other and do what we can for other people.

