kkap napisał(a):Naukową tj. taką, która jest lansowana przez daną opcję światopoglądową? Sorry, wśród lekarzy do tej pory istnieje podział opinii w wielu kwestiach, nie tylko w tej.
Akurat w tej sprawie panuje już od dawna szeroki konsensus. To, że grupki lekarzy nadal się temu opierają ma taki sam skutek dla prawdy jak to, że istnieją towarzystwa kreacjonistyczne, które nie podzielają opinii nauki głównego nurtu na temat pochodzenia człowieka.
Cytat:W tym przypadku problemem jest to, że pewnym osobom wydaje się, że są innej płci niż się urodzili co jest bzdurą.Dlaczego bzdurą? Wiesz lepiej co myślą takie osoby od nich samych?
FlauFly napisał(a):Ale ja w sumie nie do końca rozumiem o co się kłócimy? Grzanka, jak na razie nie da się zmienić płci genetycznej i gonadalnej. O co się właściwie spierasz, bo nie rozumiem?
To, że nie da się zmienić płci genetycznej i gonadalnej nie znaczy, że nie da się zmienić płci genitalnej, hormonalnej, fenotypowej, somatycznej, seksualnej czy społecznej. Osoby, które negują to, że płeć można zmienić albo nie wiedzą o tym, że istnieją inne podziały płci niż płeć genetyczna, albo świadomie to ignorują, uważając, że płeć genetyczna to jedyny rodzaj płci, który definiuje człowieka raz na zawsze.
Zgadzam się, że zmiana płci genetycznej nie jest możliwa, ale to wcale nie jest sens operacji zmiany płci. Osoby, które twierdzą, że płci zmienić nie można wykorzystują zamieszanie pojęciowe, swoje i osób, które o takim podziale nie wiedzą, aby forsować swoją wersję, pomimo tego, że w medycynie głównego nurtu nikt takich zastrzeżeń nie czyni od dawna.
Podsumowując: tak, płci genetycznej nie da się jeszcze zmienić, ale to wcale nie jest sens operacji zmiany płci, więc twierdzenie, że zmiana płci jest niemożliwa jest bezpodstawne, o ile nie doda się, że chodzi tylko o płeć genetyczną czy gonadalną, a nie o inne kryteria płciowości.

