renegat napisał(a):Również liberalne obyczajowo, w kwestii płci kulturowej?Kraje liberalne obyczajowo to kraje liberalne dla wszelakiego tego typu spektrum odchyłów.
renegat napisał(a):A mojego posta nr 170 czytałeś? przecież wyjaśniłem tam dlaczego w Tajlandii kultura się zachowała, a w krajach sąsiednich nie...Ja przeglądając anglojęzyczne źródła dostrzegam raczej wiodącą rolę popytu na tego typu osoby na rynku usług seksualnych. W Tajlandii od lat 70-tych zaczęła się rozwijać seksturystyka. Nic dziwnego, że zatem tam co raz więcej "usługodawców" dostosowuje się do zachcianek łysawych i podstarzałych Brytoli, Niemców czy Szwedów. Ponoć tamtejsi homoseksualiści niekiedy dokonują kobiecych modyfikacji na swoim ciele (implanty piersi, hormony, itp.) aby dzięki temu zarobić więcej kasy z prostytucji, gdyż takie osoby generują największe zyski.
A zagłębiając jeszcze dalej, kulturowe pojęcie "trzeciej płci", wywodzi się wprost z animizmu, gdzie takie osoby realizowały się najczęściej jako szamani, czyli Ci łączący świat materialny ze światem duchów, świat kobiet ze światem mężczyzn...
Przemawia też za tym to, że tacy kulturowi transeksualiści to niemal wyłącznie mężczyźni. A to mężczyźni robiący się na kobiety (kathoeys) przyciągają seksturystów, nie kobiety robiące się na mężczyzn.
renegat napisał(a):A w czym tkwi szkodliwość tego zjawiska? (i sprecyzuj , które zjawisko masz na myśli?) :>1. Szkodliwość kulturowa (te zjawisko jest wyrazem norm sprzecznych z tymi obecnymi w mojej kulturze, a jako, że ją cenię to chciałbym uchronić przed podobnymi wpływami).
2. Szkodliwość społeczna. Przy dużej skali (jak w Tajlandii) mogą się pojawić problemy związane ze strukturą płci w społeczeństwie. Stosunku kobiet do mężczyzn gdzie przeważają kobiety (i "kobiety").
3. Szkodliwość związana z powiązaną z tym zjawiskiem prostytucją.
Rozprzestrzenianie się wirusa HIV (i innych), problemy ze znalezieniem u takich osób innej roli w społeczeństwie, często trafianie przez nie na margines czy wchodzenie w kontakty ze światem przestępczym, negatywna opinia na świecie (Tajlandia zwana jest światowym burdelem, gdzie dodatkowo na kobiety trzeba uważać, bo...mogą mieć fiuta).
Problemy psychiczne związane z poczuciem własnej tożsamości (kulturowo ukształtowanej przy zaistnieniu pewnych czynników), wpływ hormonów na ludzki organizm.
Zjawisko, o którym mówię to zjawisko nie-medycznych lecz kulturowych przyczyn prób porzucania własnej płci. W przypadku Tajlandii jest to zjawisko masowe toteż i w mojej ocenie bardziej szkodliwe.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN

