Gladiator napisał(a):Spece od pijaru wykorzystują naszą swojską tradycje szlachecko - chłopską.
Są ci lepsi i inteligentniejsi wyborcy PO "szlachta" i lud "ciemny lud", czyli PiS i wyborcy. Teraz do akcji wchodzą media stojąc za narracja "szlachecką". Każdy nawet ćwierć inteligent nie chce być kojarzony z "ciemnym ludem". Woli słuchać narracji, która kojarzy jego z ludźmi inteligentnymi, młodymi i dobrze wykształconymi. Dlatego PiS ma poparcie jakie ma, a w rozmowach nikt nie przyznaje się do głosowania na PiS. Chodzi o nie wchodzenie w ostracyzm społeczny. U podstaw sukcesu medialnego koalicji PO pompowanie w wyborców przekonania o byciu w grupie z tymi "lepszymi". To typowe wykorzystywanie ludzkich kompleksów, takie dowartościowanie się w byciu z "elitą".
Przykładowo przypomina to polskie traktowanie muzyki rodzimej. Muzyka ludowa jest w Polsce skansenem która wywołuje uśmiech politowania i wyższości. Ci sami ludzie będą wysoko cenić styl kantri z Ameryki, tamtejsza muzykę ludowa farmerów, pastuchów, włóczęgów, tudzież soul muzykę robotników rolnych na plantacjach. (niewolników) Gorzkie słowa Dorna o wykształciuchach wywołały furie, ponieważ trafiały w sedno pustki. Dodam tylko, że politycy każdej partii kończyli te same szkoły, uczelnie, niczym pod względem wykształcenia się nie różnią.
Reszta to tylko narracje.
Cały post, bo szkoda wycinać. Sytuacja, którą nakreślił Gladiator to nie wymysły. Widzę to po środowisku uczelnianym gdzie niejednokrotnie ten "oświecony postępowiec" reprezentuje sobą właśnie pustkę w przeciwieństwie do swoich może i mniej widocznych, może i cichszych ale mądrzejszych kolegów.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
