GoodBoy napisał(a):Ja mu naziol, a ten biedak mi wyskoczył z narodowym socjalizmem. Ty sam siebie pomawiasz o brak rozumu. Dla mnie naziol to co powiedziałem i powinieneś być za to utemperowany, ponieważ nie po raz pierwszy się radujesz na cudzą krzywdę i znęcanie.Nie ważne czym jest dla ciebie naziol. Może być i ufoludkiem. Naziol to potocznie nazista.
Aha. Tak jak sądziłem. Nie masz jaj a rzucasz buńczucznymi stwierdzeniami. I kto tu jest mocny tylko na necie? Żałosne przez duże "Ż".
El Commediante napisał(a):Potem taki jeden z drugim bierze sobie tego homofoba czy inszego naziola do serca i robi z tego wielką filozofię. A to zwyczajny sadyzm, złośliwość i zawiść przecież jest.Dzięki. Dobry apel. Ale syndrom urażenia połączony z psychoanalizą mogłeś choć raz sobie darować. Dlaczego akurat teraz darować? Ano dlatego, że wtedy wyszedłby nawet dobry i merytoryczny post. No bo ile można czytać takie pstryczki w nos nie kierowane nawet wprost do osoby, o której się pisze? A przecież dopiero co o Adamie S coś wysmażyłeś.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
