Czyli Kościołowi marzy się powrót na scenę polityczną i finansową Europy? Według mnie to strzał w stopę. Do tej pory Kościół mógł tak blefować jak zawsze, że jakiej to on nie ma władzy, ale z niej nie korzysta, choćby mógł, ale na wszelki wypadek dajcie nam te pieniądze, bo Pan Bóg bywa mściwy. Teraz wyłożył swoje karty i okazuje się, że żadnych asów pod sutanną nie miał.
|
Watykan to pralnia brudnych pieniędzy
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

