exodim napisał(a):Samseong by chyba nadal te buraki cukrowe uprawiał.
Chwała im za to, że się nie stosują do tych głupich, łamiących języki standardów.
Jak łamiące języki, jak tak czy siak czyta się /samsang/?
Pisowną „Samsung” zapewnili sobie, że większość ich klientów na świecie źle wymawia ich nazwę, a powinno się tak.
Wybór romanizacji przez firmę to zabieg czysto marketingowy i nie ma co na siłę ludzi uszczęśliwiać pisownią „Al-Dżazira”. Firma dla każdego alfabetu stara się samemu wybrać pisownię, a nie polegać na domyślnych regułach. Podobnie z ludźmi i ich nazwiskami: wielu Azjatów samemu wymyśla sobie, jak mają wyglądać ich imiona w naszym alfabecie.
Oczywiście jeśli ktoś się uprze, można iść drogą łotewską i zawsze zmieniać pisownię na fonetyczną, a końcówki gramatyczne na swojskie, ale wtedy dostaje się takie potworki: http://lv.wikipedia.org/wiki/ASV_prezide...%C4%ABjums
Wydaje się, że nie można rozprawiać filozoficznie nie oglądając się przy tym na odkrycia naukowe, bo się zrobi z tego intelektualny pierdolnik. — Palmer Eldritch
Absence of evidence is evidence of absence. – Eliezer Yudkowsky
If it disagrees with experiment, it's wrong. — Richard Feynman
學而不思則罔,思而不學則殆。 / 己所不欲,勿施于人。 ~ 孔夫子
Science will win because it works. — Stephen Hawking
Science. It works, bitches. — Randall Munroe
Absence of evidence is evidence of absence. – Eliezer Yudkowsky
If it disagrees with experiment, it's wrong. — Richard Feynman
學而不思則罔,思而不學則殆。 / 己所不欲,勿施于人。 ~ 孔夫子
Science will win because it works. — Stephen Hawking
Science. It works, bitches. — Randall Munroe

