po polskim, najbardziej potrafię się posługiwać jezykami mych butów, potem angielski, troche niemiecki, holenderski i kilka zagajeń po wegiersku. marzy mi się, by ktoras z mych szarych komorek zmutowala w gen poligloctwa.
|
Konwersacje w różnych językach
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

