Ja tam bardziej preferuję angielskie nazwy jeśli chodzi o dalsze zakątki świata. Łatwiej się w tym wszystkim połapać.
Nie wiem komu np. przeszkadzał Phenian. Teraz mamy Pjongjang, a to brzmi gorzej i trudniej zapamiętać
Nie wiem komu np. przeszkadzał Phenian. Teraz mamy Pjongjang, a to brzmi gorzej i trudniej zapamiętać

