Rzecz w tym, że żadne z nas nie da Ci jednoznacznej odpowiedzi, bo nie znaleźliśmy żadnych informacji na ten temat, a nie jesteśmy dietetykami. Nie możemy wykluczyć, że jest to możliwe, ale jak na razie nic nie wskazuje na to, żeby takie zjawisko zachodziło. Póki co, ja bym była w tej sprawie agnostyczką. Dieta wege raczej ma pozytywny wpływ na przewód pokarmowy, ze względu na sporą ilość błonnika.
Co innego, że jeżeli zmienisz dietę i będziesz się tego trzymał, to uciążliwy może być jedynie powrót do diety mięsnej. Ale takie zmiany robi się stopniowo. Trwałe zmiany w przyswajaniu produktów spożywczych uznałabym za bardzo mało prawdopodobne, nawet jeżeli koleżanka Forga straciła zdolność przyswajania czegoś, nie znaczy, że maiło to jakikolwiek związek z jej dietą.
Co innego, że jeżeli zmienisz dietę i będziesz się tego trzymał, to uciążliwy może być jedynie powrót do diety mięsnej. Ale takie zmiany robi się stopniowo. Trwałe zmiany w przyswajaniu produktów spożywczych uznałabym za bardzo mało prawdopodobne, nawet jeżeli koleżanka Forga straciła zdolność przyswajania czegoś, nie znaczy, że maiło to jakikolwiek związek z jej dietą.
The spice must flow

