z czerwcowego focusa:
"Jeden wierzy, ze może jeść wszystko, słaby zaś jarzynę jada” – pisał w Liście do Rzymian święty Paweł. W czasach Świętej Inkwizycji osoby unikające mięsa uważano za heretyków, podobnie zresztą jak w średniowiecznych Chinach. Jeszcze w połowie XX w. amerykański psychiatra Hyman S. Barahal twierdził, ze wegetarianie cierpią na zaburzenia osobowości – są dominujący, sadystyczni i pozbawieni empatii. Dieta warzywno-owocowa była nawet posądzana O to, że wywołuje jąkanie. Dziś oczywiście nikt już w to nie wierzy, ale wegetarianizm nadal często uważany jest za nienaturalny i niezdrowy. Ponieważ sama nie jem mięsa i dobrze się z tym czuje, postanowiłam sprawdzić, co na to nauka."
http://www.focus.pl/nauka/zobacz/publika...ne-krzepi/
"Jeden wierzy, ze może jeść wszystko, słaby zaś jarzynę jada” – pisał w Liście do Rzymian święty Paweł. W czasach Świętej Inkwizycji osoby unikające mięsa uważano za heretyków, podobnie zresztą jak w średniowiecznych Chinach. Jeszcze w połowie XX w. amerykański psychiatra Hyman S. Barahal twierdził, ze wegetarianie cierpią na zaburzenia osobowości – są dominujący, sadystyczni i pozbawieni empatii. Dieta warzywno-owocowa była nawet posądzana O to, że wywołuje jąkanie. Dziś oczywiście nikt już w to nie wierzy, ale wegetarianizm nadal często uważany jest za nienaturalny i niezdrowy. Ponieważ sama nie jem mięsa i dobrze się z tym czuje, postanowiłam sprawdzić, co na to nauka."
http://www.focus.pl/nauka/zobacz/publika...ne-krzepi/

