CreateYourself napisał(a):O, widzisz, nawet nie muszę tego pokazywać, znowu to robisz. Nie wiem czy to jakiś kompleks czy przykre doświadczenie, ale to Ty przyjmujesz dwie skrajne postawy - albo popierasz homoseksualistów w każdej postaci, albo nie. Tak, jakby nie można było mówić, że i homo i hetero to ludzie, a ludzie są ładni, brzydcy, normalni i popierdoleni, a tyczy się to obu orientacji.
A czy ja mówię, że jeśli to heteroseksualne osoby afiszują się swoim życiem seksualnym i rolami w łóżku, to wtedy ja nie reaguję albo ignoruję ich zachowanie?
Żyjesz w świecie stworzonych przez siebie dziwnych zasad, jeszcze dziwniejszych zachowań o skrajnie dziwnym systemie moralnym, a raczej jego braku, powołując się na wątpliwej jakości przesłanki.
Gdybym pluł na bezdomnego przeszedłbyś obojętnie, ale krzywo spojrzeć się na geja i już lecisz z tęczową siekierą?
U niektórych przeczulenia i lewactwa się nie wypleni, ale można pokazać palcami, jako przykład złych postaw i zachowań.
Widzisz, gdybyś był heteroseksualny zwyczajnie samosąd społeczny nazwałby Cię takim a nie innym określeniem, którego, z racji obawy przed Twą furią, nie będę używał. Natomiast jako, że tak zaciekle kreujesz się na obrońcę LGBT, całe LGBT przez Ciebie więcej traci, niż zyskuje.
Pozostaje nam modlić się do Boga o zesłanie na forum bardziej kompetentnego geja. :roll:
EDIT: Ja to nie wiem, czy Ty naprawdę nigdy przenigdy nie dostałeś po mordzie, aby nie utożsamiać mięśni z umiejętnościami sztuk walki? Poza tym, na siłowni, na którą chodzę, jest masa wyrzeźbionych kolesi, którzy jednak mają zapędy ku kobitkom. I wcale nie oznacza to, że mam traktować cały heteroseksualny świat jako pełen mięśniaków, bo moja własna rzeczywistość jest bardzo ograniczona.
Bardziej kompetentny czyli pasywny?
