Nie wiem, Goodboy, czy tylko ja mam takie wrażenie, ale bije od Ciebie ogromna prowokacja i arogancja, którą potem obracasz w pozorowanie ofiary i zarzucanie ignorancji innym wraz z usiłowaniem przemówienia do ich zamkniętych umysłów, że nie potrafią okazać Ci i Twoim normom postępowania szacunku.
Bronisz słusznej sprawy w niewłaściwy sposób, co koniec końców ma efekt odwrotny od zamierzonego.
Bronisz słusznej sprawy w niewłaściwy sposób, co koniec końców ma efekt odwrotny od zamierzonego.

