GoodBoy napisał(a):Nie chodzi o to. Chodzi o to jaki reklama niesie ze sobą przekaz. Ideą powyższej reklamy jest zachęcenie męskiego heteroseksualnego odbiorcy poprzez odwołanie się do jego seksualnych instynktów. Nie wspominając o tym, że kobieta w tej reklamie posłużyła wyłącznie za obiekt. Co o tym sądzisz?
Ładna pani namawia do wejścia na stronę z porównywaniem ubezpieczeń, raczej że to jest kierowane do facetów, a wiesz czemu? Bo większość kierowców to faceci! Gdyby kobiety stanowiły większość kierowców, to miałbyś ładnie ubranego faceta, tak ciężko to zrozumieć? Normalnie spisek stulecia, odwołanie do seksualnych instynktów.
Mam swoją zagadkę, do którego mężczyzny była kierowana ta reklama:
Mam coś lepszego:
Reklama kierowana ewidentnie do mężczyzn, wskaż mi w niej, cytuję: "zachęcenie męskiego heteroseksualnego odbiorcy poprzez odwołanie się do jego seksualnych instynktów".
"War, War never changes"
"Jako że jesteś obywatelem demokratycznego kraju powinieneś wiedzieć że twój głos nic nie znaczy".
Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
"Jako że jesteś obywatelem demokratycznego kraju powinieneś wiedzieć że twój głos nic nie znaczy".
Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.

