Rojza napisał(a):Do wiadomości państwa powyżej: jest to religia jak każda inna, i zasługująca na taki sam szacunek (choćby elementarny) jak każda inna.Żadna religia nie zasługuje na szacunek z racji samego bycia religią, i żadna religia nie jest jak każda inna. Religie, podobnie jak ludzie, narody czy państwa, na prawdziwy szacunek muszą sobie zasłużyć i zapracować. Czy domokrąstwo i dupotrujstwo to dobry sposób na zdobycie szacunku? Nie wydaje mi się

Rojza napisał(a):Osobiście oceniam ją wyżej od katolicyzmu, ze względu na bardzo wysoki poziom etyczny.W czym ten bardzo wysoki poziom etyczny się przejawia? W skazywaniu własnych dzieci na śmierć przez odmowę zgody na transfuzję krwi?
Rojza napisał(a):Wreszcie- jak można żądać szacunku dla swojego światopoglądu, nie szanując światopoglądu drugiego człowieka?Porozumienia typu "ja uszanuję twój światopogląd i sposób życia, jeśli ty uszanujesz mój" mają sens tylko w szczególnych, zwykle dość napiętych sytuacjach, np gdy chcemy uniknąć niepotrzebnego konfliktu z sąsiednią nacją. W przeniesieniu na warunki codzienne, oczekiwanie szacunku dla swojego światopoglądu w zamian za bezwarunkowe obdarzenie własnym szacunkiem światopoglądów cudzych to nic innego jak dowód miałkości wszystkich zainteresowanych stron i ich światopoglądów, jak i pierwszy krok w stronę permisywizmu.
