korsarz napisał(a):palenie papierosów zabija więc trzeba walczyć z tymi, którzy palą. Ale ludzie mają prawo do swoich wyborów.
Oczywiście, ale nie zgadzam się z tym, że mają prawo dokonywać wyborów o jakich jest mowa, za dzieci. Nie widzę żadnych przyczyn (w szczególności systemowych) by uznać za dopuszczalne traktowanie osób jako czyjejś własności, bez ich wyraźnej i świadomej zgody.
korsarz napisał(a):Nie nam mieszać się do ich życia. Dzieci są własnością rodziców, chyba, że same dzieci stwierdzą inaczej.
W tej kwestii zgadzam się z Grzanką. Wybór nie jest dychotomiczny: albo rodzice będą decydować o wszystkim co dotyczy dzieci, albo państwo będzie decydować o wszystkim co dotyczy dzieci. Jest możliwość powstrzymania się z rozstrzyganiem pewnych kwestii, aż dziecko samodzielnie i świadomie będzie mogło podjąć decyzję. Uszanowanie praw dziecka wymaga, żeby do tego czasu jedynie doprowadzić do momentu w którym taka decyzja dziecka będzie możliwa - jeśli pozwolimy na jego śmierć wskutek niewykonania zabiegu medycznego to ta możliwość zostanie mu odebrana. Jeśli zakonserwujemy jego życie to w przyszłości decyzję będzie mógł podjąć samodzielnie.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
