Hm... pewnie większość mnie wyśmieje, ale ja bym (częściowo) do tego wątku dołożył "Watchmen Strażnicy" (obowiązkowa wersja reżyserska - dłuuuga).
Niby superbohaterowie, niby jakieś moce, ratowanie świata itp., ale... no właśnie. Takiego filmu w takiej konwencji jeszcze nie widziałem.
Polecam.
I dodatkowo - "W ciemności". Dobre, polskie kino (na światowym poziomie), jakiego ostatnio brakowało.
Niby superbohaterowie, niby jakieś moce, ratowanie świata itp., ale... no właśnie. Takiego filmu w takiej konwencji jeszcze nie widziałem.
Polecam.
I dodatkowo - "W ciemności". Dobre, polskie kino (na światowym poziomie), jakiego ostatnio brakowało.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)

