nonkonformista napisał(a):Małżonka to po prostu żona. To, czyja ona jest, nie ma znaczenia.http://pl.wiktionary.org/wiki/ma%C5%82%C5%BConka
"małżonka ż III <<żona (zwykle w zwrotach konwencjonalnych, uroczyście); mężatka, kobieta zamężna>>: Ukłony dla szanownej małżonki." *
Właśnie powiedzieć 'przyjdę ze swoją małżonką' wcale nie jest błędem (bo przecież mogę przyjść z cudzą małżonką). Tu chodzi o użycie tego słowa, które jest używane w stylu oficjalnym, w mowie potocznej. I jest to błąd, ale stylistyczny.
*Wielki Słownik Języka Polskiego, red. A. Markowski, Warszawa 2006, s. 434.
uwagi:słowa małżonka nie należy nigdy używać w odniesieniu do własnej żony, służy ono tylko do określenia cudzych partnerek[1]
Wikipedia znowu kłamie ?
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=3472
W poradni też kłamią ?

