nonkonformista napisał(a):Nie chciałem, ale muszę to napisać...
A NIE MÓWIŁEM.
OTO I KORONNY DOWÓD NA PAŃSTWO WYZNANIOWE.
MOŻE NIE NA PAPIERZE, ALE W DUSZACH, A TO CHYBA JESZCZE GORSZE. ;(
To się leczy. Obsesja na punkcie religii czy jej braku kwalifikują się do leczenia. A po twoich wypowiedziach diagnozuje podobną chorobę:
http://www.youtube.com/watch?v=_w6tARpUr3A
A teraz koniec ad personan i wyjaśnienie. :p
Ten link to nie przykład państwa wyznaniowego, a kapitalistycznego. Jak ateistów przybędzie to problemy znikną W tej chwili większy popyt jest od strony katolików, tym bardziej w Lublinie. A właściciele firm to ludzie myślący i nie chcą stracić klientów, gdyż na chleb muszą zarobić - a promocja ateizmu nie wszystkim katolikom się podoba. Wolą nie ryzykować. Czysta kalkulacja, a nie państwo wyznaniowe...

