Pierdolicie. Pomyślcie o matkach, które nawet w niedzielę nie mogą pobyć z dziećmi w domu, bo się komuś uwidziało, że sklepy dla polskiej biedoty mają być otwarte 7 dni w tygodniu.
Najlepsza zasada to ta obowiązująca w święta państwowe: właściciel sklepu może go sobie otwierać kiedy chce, ale nie może od nikogo wymagać, by harował w Boże Narodzenie.
Najlepsza zasada to ta obowiązująca w święta państwowe: właściciel sklepu może go sobie otwierać kiedy chce, ale nie może od nikogo wymagać, by harował w Boże Narodzenie.
