GoodBoy napisał(a):Jest wielu, ale stanowią nikły % wszystkich homo. I jeszcze bardziej nikły, jeśli idzie o gejów identyfikujących się z religią katolicką. Katolicka instytucja religijna kiedyś odpowie za zbordnie w tym zakresie, tj. promowanie kłamstw na temat gejów i propagowanie szkodliwego stylu życia. Należałoby zbadać jak wielu zindoktrynowanych religijnie gejów popełniło samobójstwa, a następnie wyciągnąć konsekwencje od instytucji religijnych. Tak jak w przypadku skandali pedofilskich kościół powinien wypłacać wielomilionowe odszkodowania ofiarom prania mózgu lub ich rodzinom, jeśli popełnili samobójstwa. Pamiętajmy o tym, że haniebna propaganda antyhomo cały czas ma w kościele miejsce. Nominacja Franciszka na papieża niczego w tym zakresie nie zmieniła, zatem staje się on współodpowiedzialny za wszelkie uszczerbki na zdrowiu wśród katolickich gejów, wynikłe na skutek katopropagandy.
Ale jak zapewne zauważyłeś wśród ludzi kościoła są tacy, którzy są bardziej otwarci na problem i światli niż ogółu ludzi.
Ciekawa jest w tej kwestii ostatnia wypowiedź Franciszka- może to zmieni także patrzenie na ten problem przez ogół społeczeństwa, które jednak w większości jest pod wpływem nauczania kościoła.
Księża także są różni - jedni głoszą z ambony, że ateiści żyją jak zwierzęta.
Inni są bardziej światli.
