zefciu napisał(a):Obserwuje się, że miasta amerykańskie, które mają kamerki blokujące przejazd na czerwonym świetle celowo skracają czas palenia żółtego światła, aby zwiększyć przychody z mandatów. Kamerki te zresztą zwiększają częstotliwość kolizji (zmniejsza się co prawda liczba kolizji pojazdów, które wjeżdżają z różnych stron na skrzyżowanie, ale za to dużo bardziej zwiększa liczba sytuacji, gdy ktoś w dupę wjeżdża samochodowi ostro hamującemu).
Sofeicz napisał(a):A pamiętacie to miasto (chyba w Holandii) gdzie zdjęto wszystkie znaki drogowe i światła.
I okazało się, że liczba wypadków spadła, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
Obiło mi się o patrzałki, chociaż nie pamiętam gdzie.
Sofeicz napisał(a):Skąd to przekonanie, że trzeba rzeczywistość ująć w karby do n-tego miejsca po przecinku.
Najgorszy jest brak świadomości, że nie jest to możliwe. Szczytem głupoty nie jest przekonanie, że pewne działanie jest celowe, lecz brak świadomości, że dane działanie nie jest możliwe.
Kasować a nie pisać nowe ustawy.
Tak przy okazji: w założeniach do ustawy budżetowej przewidziano wpływy z kar finansowych na poziomie 20 miliardów, czyli o 4 miliardy wyżej niż w poprzedniej ustawie budżetowej (tego ostatniego nie sprawdzałem- informacja od kolegi). To tak gdyby ktoś miał jeszcze wątpliwości, że mandaty szeroko pojęte to jest ukryta forma opodatkowania (zdarza się oczywiście, że nie pełnią, albo nie tylko, takiej funkcji, ale to jednak mniejszość).
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
