idiota napisał(a):Stoperan jesz???
A co do meritum, to nie bardzo wiem, na czym polega wiara oparta o dowody...
Pisałem to, jak byłem nażarty pizzą; forma wyszła, jaka wyszła :p. Chodziło mi o to, że jak brak wiary w Boga może uodparniać na wiedzę, zaciemniać. Brak wiary, to po prostu brak wiary. Sam w sobie nie prowadzi do zaciemnienia; chyba, że jest wpleciony w jakąś ideologię, jak np. komunizm. Ale wtedy to nie ateizm, a komunizm zaciemnia.
Ale ukłon w twoim kierunku za złapanie mnie na mętliku językowym :p
A Stoperianie to nowa religia. Kilka dni temu nasz prorok dostał na górze Rysy dwa listki, po pięć tabletek każdy, stoperanu. W tej chwili spisuje świętą receptę, która przeczyści świat niewiernych.:]

