Palmer napisał(a):W zasadzie wszystkie jego poglądy były niszczycielskie dla ówczesnego modelu życia społecznego.Hm. Niszczycielskie czy potencjalnie niszczycielskie? To znaczy: czy poglądy Bruno zdążyły spowodować jakieś faktycznie szkody w świadomości zbiorowej (obojętnie czy w czasach Bruno, czy później), czy przypuszczalnie mogłyby takie szkody wyrządzić, gdyby ich autorowi pozwolono dalej je rozwijać i głosić?
Palmer napisał(a):Gdyby każda gwiazda przynosiła człowiekowi "boskie zwiastowanie", to oznaczałoby że każdy może być Bogiem, a wobec tego na co komu Kościół i zorganizowane społeczeństwo?Chyba trochę się zapędziłeś w interpretacji. Po mojemu wygląda to raczej na próbę "racjonalnego" wyjaśnienia zjawiska występowania przeróżnych objawień, połączoną z próbą uzasadnienia istnienia wszystkich tych jasnych punkcików, świecących na nocnym niebie. Chociaż to pierwsze trochę mi trąci herezją, bo z tego co pamiętam, objawienia są sprawką Ducha Świętego, nie Aniołów.
